Zwrócono mi uwagę, że zamiast "waga ciała"
powinno się pisać "masa ciała". Jestem przekonany, że to
poprawka na wyrost, bo nic nie zmienia, a wprowadza zamieszanie. A
poza tym "masa" kojarzy mi się z objętością, np. w zwrotach
"masa pokarmowa", "masy kałowe" (...) Na zakończenie
dodam, że recenzentem, który tak mi dokuczył, był właśnie Pan. (Dr
n. med. Andrzej A., Warszawa)
Odpowiedź na to pytanie najlepiej sformułował w liście do mnie Paweł Kierski:
To z fizyki. Wystarczy zapamiętać skrót myślowy:
W stanie nieważkości nic nie waży ("waga" wynosi zero),
ale masa (miara bezwładności ciała) przecież nie znika.
Tak więc w języku fachowym mówimy i piszemy masa ciała, w skrócie mc. (z kropką na końcu). Potocznie możemy nadal mówić "waga", ale wydaje mi się, że lekarz nie powinien się do tej potoczności zanadto przyzwyczajać.
|