Lekarski Poradnik Językowy
Porady językowe. Strona główna


Repliki - odpowiedzi na najczęstsze pytania
Do strony początkowej LPJ...

Repliki, czyli odpowiedzi

Na pytania odpowiada © dr hab. Piotr Müldner-Nieckowski, prof. UKSW

| 1 | 2 | 3 | 4 |  5  | 6 | 7 |

 
 

Tolerancja glukozy

Często spotykam się z wyrażeniem "upośledzona tolerancja glukozy". Według mnie powinno być "upośledzona tolerancja na glukozę". Czy tak?

Jacek W., lekarz, redaktor czasopisma medycznego

Jeśli mówimy o bodźcu lub czynniku zewnętrznym (organizmowi obcym), to właściwe jest wyrażenie tolerancja na coś, którego odpowiednikiem jest adaptacja do (obecności, działania) czegoś.
W podanym przez Pana wyrażeniu chodzi jednak o to, że organizm ma ograniczoną zdolność przetwarzania glukozy, a nie osłabioną adaptację (zdolność przystosowywania się). W nietolerancji (tolerancji upośledzonej) nie mamy do czynienia z brakiem mechanizmu adaptacyjnego, ale z niewydajnym przyrodzonym metabolizmem glukozy.
Tolerancja jest tu rzeczownikiem nazywającym cały kompleks procesów fizykochemicznych niezwiązanych z żadną adaptacją, ale z funkcją normalną (fizjologiczną).
Uważam, że tolerancja glukozy to osobne wyrażenie utworzone na podstawie wzorca "tolerancja na coś", ale w którym znaczenie wyrazu tolerancja uległo przemianie do 'zdolność przetwarzania'. Dlatego zanikł niepotrzebny już przyimek na. Jest to termin typowo biomedyczny, niespotykany w tekstach z innych dziedzin, i powinno się go pisać w takiej właśnie formie.

Znane mi słowniki tego zagadnienia nie uwzględniają.